sobota, 15 listopada 2008

Alior Bank S.A. – subiektywny przegląd oferty cz.1

Już w poniedziałek oficjalnie rusza nowy bank – Alior Bank. Nie mogę nie pokusić się o przegląd ich oferty i oczywiście podzielenie się nim z Wami. Prezes banku Wojciech Sobieraj i inni jego pracownicy cały czas podkreślali, że będzie to nowa jakość w polskiej bankowości. Po wstępnym przejrzeniu oferty mogę stwierdzić, że na pewno nie wnoszą nowej jakości cenowej. A jak będzie z obsługą w oddziałach to się okaże. Czy zatem warto zakładać konto w Aliorze?


Bank proponuje klientom dwa konta do wyboru: konto z lokatą nocną i konto zakupowe. Muszę przyznać, że nazwy nie wpadają w ucho. Tak naprawdę konto zakupowe jest rozszerzeniem konta z lokatą, więc to pierwsze można było nazwać chyba trochę prościej. Rozszerzenie polega na dołożeniu cash backu, tzn. bank zwraca na konto 1% od wszystkich transakcji wykonanych kartą. No ale nie za nazw produktów będziemy ich rozliczać.

I tak konto z lokatę prowadzone jest za darmo, a konto zakupowe kosztuje 7zł. Jeśli chodzi o przelewy to sprawa też nie wygląda jakoś różowo. Oferta jest dość skomplikowana. Przelewy wewnątrz banku są bezpłatne bez względu na kanał ich zlecenia. Przelewy do innych banków w kraju to już inna historia. Pierwsze 10 przelewów w miesiącu zleconych przez internet jest całkowicie darmowa. Kolejne 39 przelewów internetowych kosztuje 0,30 zł (koszt autoryzacyjnego kodu sms). Każdy następny przelew przez internet to koszt 1,05 zł (0,75 zł za przelew i 0,30 zł za sms). Jeśli zlecimy taki przelew samodzielnie przez telefon (IVR) to zapłacimy za niego 3 zł, telefonicznie przy udziale konsultanta – 5 zł, a osobiście w oddziale 6zł za każdy przelew. Nie widać możliwości przelewów przez telefon komórkowy. Potwierdzenie przelewu bezpłatnie wydawane jest w dniu realizacji, natomiast potem kosztuje 5zł.

Tanio jak widać nie jest. No ale nikt tego nie obiecywał. Jest jeden plus – przelewy zagraniczne kosztują 50 zł niezależnie od waluty i kwoty, więc tu trzeba bank pochwalić. Dodatkowo mają w ofercie przelewy SEPA w Euro, i kosztują jak wszędzie 5 zł. Bank ma w swojej ofercie także zlecenia stałe. Złożenie zlecenia w oddziale lub telefonicznie u konsultanta kosztuje 2 zł, w internecie i przez komórkę bezpłatnie. Swoją drogą jeśli można przez komórkę składać zlecenia to czemu nie można przelewów? Chyba to jakieś niedopatrzenie w taryfie.

Wyciągi odbierane w oddziale kosztują 5zł. Natomiast także pewna nieścisłość wkradła się w wyciągi wysyłane do domu. Za darmo są dla klientów „którzy nie zawarli Umowy o świadczenie usług przez Bank”, w przeciwnym wypadku ich wysyłka także kosztuje 5zł. Chodzi pewnie o Umowę do bankowości internetowej, ale znów jakaś nieścisłość w taryfie.

Wpłaty i wypłaty gotówki są za darmo, ale jeśli nie podejmiemy zamówionej wcześniej gotówki to zapłacimy za to 50 zł. Trzeba w takim przypadku po prostu przyjść, wypłacić i zaraz potem wpłacić i opłaty nie będzie.
Niezależnie od konta płaci 3 zł/m-c za kartę płatniczą Maestro. Z samym wydaniem to ciężko stwierdzić jak jest bo niby wydanie za darmo, ale jeśli wydaje się kartę z wizerunkiem z grupy A to kosztuje to 10 zł, a z grupy B 20 zł. O co chodzi? Pewnie czas pokaże. Transakcje bezgotówkowe są oczywiście za darmo. Jeśli chodzi o wypłaty z bankomatu, to kartą do konta z lokatą są za darmo wszędzie – także za granicą, a kartą do konta zakupowego bezpłatne są tylko w bankomatach banku euronet i cash4you. W pozostałych kosztują 5 zł w kraju i 9 zł za granicą. W bankomatach będzie można sprawdzić zestawienie transakcji i zmienić PIN, ale obie operacje kosztują 1 zł. Od razu jeszcze raz przypominam, że przy koncie zakupowym jest Cash back – 1% wszystkich transakcji kartą wraca na rachunek klienta.

Do konta można mieć także limit zadłużenia. Opłata za jego przyznanie to 1% min. 20 zł rocznie. Limit oprocentowany jest na 16%. Żeby nie zapomnieć – konto osobiste oprocentowane jest na 0,1%, ale to raczej symboliczne. Do konta można założyć codzienną lokatę overnight (nocną), na której połowa środków na rachunku oprocentowana jest na 11%, czyli realne oprocentowanie środków to 5,5%.

Alior ma w swojej ofercie także konto oszczędnościowe z oprocentowaniem 5%. Nie powala to na nogi. Bezpłatny jest tylko pierwszy przelew w miesiącu (tutaj 5 pierwszych kodów sms jest za darmo, następne to koszt 0,30 zł). Kolejne przelewy są płatne – w ramach banku 2zł w oddziale i 1 zł (lub 1,30 zł z kodem sms) przez internet. Oferta zatem nie zbyt ciekawa.

Oczywiście oprócz konta oszczędnościowego są także lokaty. Najkrótsza to 10-dniowa zakładana przez Internet (znamy z BPH) z oprocentowaniem 4,5%. Oprocentowanie pozostałych lokat też nie powala na kolana, więc nawet nie będę go przytaczał.

Teraz pytanie czy mi się ta oferta opłaca? To dobry moment żeby podsumować ile płacę za konto i usługi z nim związane. Konto podstawowe mam w mbanku. Jego prowadzenie jest za darmo. Do tego z mbanku robię przelewy. Większość z nich to przelewy zewnętrzne – średnio 8 w miesiącu (nie przekraczam 10-ciu), a na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy średnio 1 był wewnętrzny na konto innej osoby. Wypłaty z bankomatu: średnio 2 w euronecie i 5 w bzwbk (mam najbliżej). Na bieżące wydatki średnio trzymam 350 zł na emax z oprocentowaniem 1,85%. Resztę pieniędzy na płatności mam na emax plusie – średnio 900 zł oprocentowane od niedawna na 6% (dzielę na dwa konta). Z limitu w koncie nie korzystam nigdzie. Za zakupy płacę kartą kredytową a nie debetową, więc w Aliorze wybieram do porównania konto z lokatą.

Porównajmy zatem:
mbank: 0zł za konto - 0zł za kartę - 0 zł za wypłaty z bankomatu - 0 zł za przelewy + 0,50 zł oproc. na emax + 4,50 oproc. na emax+ = + 5 zł
Alior: 0 zł za konto - 3 zł za kartę - 0 zł za wypłaty z bankomatu - 0 zł za przelewy + 5,80 zł oproc. na lokacie nocnej = 2,80 zł

Założyłem że środki trzymam na koncie z lokatą, gdyż oprocentowanie lokaty nocnej w Aliorze jest efektywnie wyższe niż konta oszczędnościowego. Jak widać kwestia opłacalności jest na granicy. Czy założę konto w Aliorze? Jasne że TAK !! Po pierwsze chcę odwiedzić ten zachwalany przez nich oddział i poczuć tą nową jakość. A po drugie biorę udział w ich konkursie gdzie dają 100 zł dla każdego kto się zarejestruje i odpowie na 9 prostych pytań o wyobrażenia i odczucia o nowym banku.

Żeby było jasne nie jestem fanem mbanku i korzystam tam tylko z wybranych produktów, które są dla mnie tanie i wygodne. Warto dodać, że zawsze dobrze mieć środki w co najmniej dwóch bankach - tak na wszelki wypadek. Alior jest młody więc na razie musi zapracować na moje zaufanie. Już niedługo zanalizuję ich ofertę depozytową i kart kredytowych pod kątem mojej optymalności. W końcu jeśli można mieć coś taniej i wygodniej to po co przepłacać?

17 komentarzy:

  1. nie zebym sie czepial ale sie czepie :)

    porownujesz mBank i Alior Bank

    piszesz jakie zyski/korzysci przy trzymaniu malutkich srodkow na koncie

    stary ale troche pwoagi

    jakby porownywac 'czy studentowi oplaca sie male miejskie auto na rope czy amerykanski krazownik z silnikeim v8'

    jak masz malo kasy, zalezy Ci na minimalnych kosztach i nie potrzebujesz korzystac z placowki banku to jasne ze mBank

    szkoda, ze w poronaniu jeszcze nie znalazl sie Noble Bank.

    krotka pilka - Alior ma zupelnie inny target niz mBank - mBank jest fajny dla mlodych, dynamiczych

    Alior ewidentnie patrzac po oferowanych uslugach, promowanym wizrunku i placowkach nie celuuje w ludzi zarabiajacych mniej jak srednia krajowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Konstruktywne czepianie zawsze w cenie :-)

    No więc jak sam tytuł sugeruje, to tekst był subiektywny, tzn. dotyczył moich potrzeb. Okazało się, że mi się nie opłaci i tyle.

    Porównywałem ofertę kont, czyli część transakcyjną moich kontaktów z bankiem, a jeśli chodzi o oszczędności to na pewno napiszę na ten temat nowy post. Już przeglądałem oprocentowanie i Alior nie powala na kolana, ale mbank też, więc w tym wypadku porównanie będzie z innym/innymi bankami.

    Faktycznie kontaktów z placówkami za dużo nie mam, bo uważam, że większość wszelkiej maści doradców w Polsce tylko wciska to na czym w danym momencie dobrze zarobi (ile różnych rzeczy chciano mi wcisnąć to temat na kolejny wpis ;] ).

    W tekście napisałem, że otworzę konto, żeby poznać ten ich wysoki poziom obsługi, ale ja tam w rewolucje na rynku nie wierzę. Już nie jeden bank miał mieć super doradców a skończyło się na super sprzedawcach.

    Alior to na razie ma świetny PR. A w co celuje to się przekonamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. areqw, popełniłeś błąd w obliczeniach. jeśli poprawnie obliczysz zauważysz, że opcja w aliorze jest kożystniejsza. Dlaczego popatrz:

    mbank: 350 PLN * (1,85%/12)=0,53 PLN
    900 PLN * (6%/12) = 4,5 PLN
    Więc ok.

    Ale w Aliorze:
    (1250 PLN/2)*(11%/12)= 5,73 PLN :)
    I to bez uwzględnienia tego, że na overnight masz kapitalizację codziennie a na eMax+ miesięczną.

    POPRAW SWOJĄ ANALIZĘ!

    Alior wcale nie celuje w klasę średnią i powyżej. To ma być bank dla każdego, co więcej zwykłemu zjadaczowi chleba zaoferuje to co w innych bankach mieli najzamożniejsci.

    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też byłem nieprecyzyjny.

    Przyjmując założenie, że się nie wypłaca nigdy kasy z bankomatów innych sieci i zagranicą, to żeczywiście nadal mBank będzie kożystniejszy. Ja wypłacam :).

    Jednak jeśli kożystasz z karty kredytowej - a ty kożystasz, to w Aliorze masz do takiej karty 1% cash backu o ile się nie mylę.

    Trzymanie kasy na emax+ ma ograniczenia - 1 przelew za frajer chyba. Z lokarą overnight na odrobinę niższym oprocentowaniu w skali roku nie ma tego problemu - większa elastyczność.

    Ponadto masz oddziały i kontakt z doradcą jeśli tego potrzebujesz - to również ważne.

    No i lokata rekomendacyjna 10% w skali roku - to nieźle, ale to jest oferta promocyjna, która pewnie zniknie niedługo.

    Warto przemyśleć za i przeciw. O ile wiem Alior też ma już licencję na biuro maklerskie - tej oferty nie znam jeszcze.

    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie miałem błąd w obliczeniach. Już poprawiam. No to w takim razie się nad tym Aliorem zastanowię :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze jedno jesli chodzi o obliczenia - nie znam sie do konca ale - czy fakt kapitalizacji dziennej nie powoduje, iz poprzez zaokraglenia wynikajace z przepisow podatkowych ON Aliora bedzie 'zwolniony' z podatku belki do jakiejs tam kwoty?

    OdpowiedzUsuń
  7. Owszem będzie, więc nie uwzględniałem podatku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale w mBanku ten podatek zaplacisz... Wiec realnie 11% ON od polowy srodkow = ok. 7% na rachunku oszczednosciowym z kapitalizacja miesieczna [lub kwartalna jak w dominet czy lukas]

    OdpowiedzUsuń
  9. W mbanku nie zapłacę bo jak napisałem na 2 emax+ dzielę. Natomiast co do oprocentowania lokaty nocnej to chciałbym poznać opinie osób które już korzystały, gdyż słyszałem, że oprocentowanie naliczają za faktyczną liczbę godzin, przez które pieniądze są na lokacie i wtedy oprocentowanie nie jest już tak atrakcyjne... Ktoś potwierdza lub dementuje ?

    OdpowiedzUsuń
  10. no takiego barrrana "analityka" to jeszcze nie widzialem, nogi opadaja - te same na ktore to oferta nie powalia hahaha

    OdpowiedzUsuń
  11. Panowie
    Overnight trwa 1/3 doby
    czyli liczy sie
    11% / 2 bo polowa kwoty
    i potem jescze /3 bo 1/3 doby
    czyli realnie 1,81% w skali roku
    mbank ma na emax 1,85% - praktycznie wiec to to samo
    (pomnąwszy okresy kapitalizacji itp)

    OdpowiedzUsuń
  12. areqw

    czyli opisales i oceniles oferte, z ktorej sam nie korzystasz?

    to ma cos wspolnego z profesjonalizmem czy poprostu maly dzieciak jestes i jeszcze nie znasz takiego slowa?

    to jakbym zrobil 'test' ferrari, ktore widzialem na obrazku w necie i jego parametry znam ze strony producenta

    co za:P

    OdpowiedzUsuń
  13. re anonimowy od 1/3 doby

    zarty sie ciebie chlopie trzymaja ;-)

    korzystasz?

    z lokaty ON w Aliorbank kazdego dnia dostajesz 1/365 z 11%

    lokata jest liczona dziennie nie godzinowo

    kazda lokata daje ci odsetki za caly dzien nie za 1/3 doby

    skorzystaj to sie dowiesz

    OdpowiedzUsuń
  14. To słowo na 'p' faktycznie jest trudne, ale... liczy się także czytanie ze zrozumieniem :-)

    Napisałem przecież, że nie oceniam jakości obsługi tylko ofertę cenową. Do tego nie trzeba korzystać z produktu, który przecież jest wystandaryzowany. Jednym słowem oceniam koszt jakiegoś elementu w aucie A w stosunku do auta B. Inną sprawą jest jakość wykończenia, mam nadzieję że teraz zrozumiałeś o czym pisałem.

    Konto na pewno założę i ocenię jakość obsługi...

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz lepiej rozumiem Twoje intencje ale dalej uwazam, ze to bezsensu.

    mBanku ogolnie nie ma sensu porownywac do innych bankow bo jest jedyny w swojej lidze. jest bankiem wylacznie internetowym z wszystkimi tego zalketami [niskie koszty] i wadami [co nie wszyscy zauwazaja bo jesli ktos potrzebuje tylko ror to generalnie brak placowki mu nie przeszkadza, problem sie pojawia jak sie jest aktywnym klientem korzystajacym z 3,4,5,6 czy 7 produktow].

    zaden bank realny nie da tego co witualny mBank

    i mBank na wielu polach nigdy nie dogoni innych bankow bo niska cena to nie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale oczywiście masz rację, że mbank nadaje się tylko do prostych operacji, czyli np. posiadania ror-u. Przy kredycie (szczególnie hipotecznym) oddział jest jednak nie zastąpiony.

    Ponieważ porównywałem konta osobiste Aliora to porównywałem je do najlepszych do tej pory dla mnie jakie znam, czyli mbanku. Natomiast jeśli chodzi o dystans między mbankiem i bankami 'marmurowymi' to uważam, że przy obecnej technologii na prawdę się zaciera (na niekorzyść mbanku oczywiście).

    Inną sprawą jest to, że nie trzeba mieć wszystkich produktów w jednym banku. Dlatego konto mam w jednym, kartę w innym, a ew. oszczędności w trzecim, gdyż obecnie takie połączenie jest dla mnie optymalne.

    Swoją drogą tym co ma wyróżniać Aliora ma być jakość obsługi a tej spróbuję dopiero udając się do oddziału (po zakończeniu konkursu).

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety, chyba nie sprawdziłeś tej informacji o przelewach SEPA.
    Otworzyłem wczoraj konto w tym pseudo-banku i niestety na razie Alior NIE umożliwia wykonywania przelewów SEPA (zarówno przychodzących, jak i wychodzących).

    Na infolinię nie sposób się dodzwonić, ich pracownicy nie do końca jeszcze wiedzą co i jak działa, więc podają nieprawdziwe informacje, itd.
    Reasumując - jeszcze długa droga przed Alior, i chyba na razie zamknę tam rachunek...

    OdpowiedzUsuń