piątek, 13 lutego 2009

24 zł emerytury z OFE, to jakiś żart?

Właśnie zaczynają być wypłacane pierwsze emerytury dla osób objętych nowym systemem, tzn. takich które oszczędzały i w ZUS i w OFE. Mieszkance Warszawy przyznano emeryturę w wysokości 917,8 zł z czego 23,65 zł z OFE. Cała ta sytuacja dość mocno podważa zaufanie do systemu emerytalnego.

Oczywiście warto od razu dodać, że na emeryturę składają się trzy części: kapitał początkowy obliczony przez ZUS za lata sprzed reformy, część wypłacana przez ZUS ze środków z indywidualnego konta emerytalnego oraz właśnie część z OFE. Kobieta o której mowa oszczędzała w OFE tylko dziesięć lat i odłożyła w nim ok. 6 tys. zł czyli faktycznie niewiele. Ale przecież nikt nie będzie się wczytywał w takie szczegóły tylko od razu powie, że to skandal!

Można argumentować, że bez reformy emerytalnej ZUS by się zawalił i ostatecznie nikt nie dostałby swojej emerytury bo nie byłoby jej z czego wypłacać. Ale czemu jest tak niska? Większość funduszy emerytalnych pobiera wysokie prowizje za zarządzanie – w większości 7%. I co gorsza nie pobiera ich z wypracowanego zysku, ale z naszych składek. Jednym słowem może leżeć, nic nie robić a kaska sama wpłynie. Dla mnie ten system jest nieefektywny i nie ma na co liczyć. Dopóki funduszom emerytalnym nie będzie zależało na wypracowywaniu zysku, dopóty będziemy finansować premie dla zarządzających OFE i być może przy okazji finansować dług publiczny.

Niezależnie od tego czy uznamy, że wysokość pierwszej wypłaty z OFE jest uzasadniona, czy nie trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nie przynosi ona chluby całemu systemowi emerytalnemu. Miały być złote góry i godne życie na emeryturze a wyszło… jak zwykle. A szkoda. Lepiej więc nie liczyć na góry pieniędzy z ZUSu czy z OFE tylko samemu zacząć oszczędzać na własną starość. Na razie rynek nie sprzyja inwestycjom giełdowym, ale można jeszcze założyć porządnie (nie mylić z "uczciwie") oprocentowane lokaty w banku. Z czasem procent składany powinien zrobić swoje.

3 komentarze:

  1. rynek nie sprzyja inwestycją czy inwestycjom;)

    OdpowiedzUsuń
  2. teraz to pewnie obu nie sprzyja, ale dzięki za zwrócenie uwagi :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rynek rynkiem, minus też jest taki, że jest obowiązek bycia w OFE, więc tak czy siak gdzieś trafisz, dodatkowo sporo ludzi olewa wyszukanie samemu więc jego OFE zostaje wylosowane ;)Dzisiejsze panie emerytki z OFE dały się wkopać (chyba że pracowały w ZUS, to wiedziały co się i jak liczy), a i z młodymi nie wiadomo co będzie, bo jak ktoś ma jeszcze 30 lat do emerytury to przeca to kupa czasu, więc zgadywać bez sensu co się stanie i ile tego będzie.

    OdpowiedzUsuń