poniedziałek, 23 lutego 2009

Zacznij oszczędzać razem ze mną!

Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale oszczędzanie to pewna umiejętność. Mam nadzieję, że zgodzisz się też, że mniejsze znaczenie ma to ile zarabiasz, bo można mieć duże dochody i jeszcze większe długi.


Dopóki mieliśmy wzrost gospodarczy ludzie mogli pozwolić sobie na wszystko, gdyż pracy było aż nadto, pensje rosły a dostęp do kredytów był naprawdę łatwy. Teraz to się zmienia i coraz częściej martwimy się o swoją przyszłość. A czy nie bylibyśmy spokojniejsi, gdybyśmy mieli odłożone parę groszy na czarną godzinę? Dziś postanowiłem zachęcić Cię do tego, abyś zaczął oszczędzać.

Powiesz pewnie, że nie zarabiasz dostatecznie dużo, aby móc wygospodarować jeszcze dodatkowe parę złotych ze swojego portfela. Nawet nie wiesz jak się mylisz! Na początek spróbuj odkładać po 5 a nawet 2 zł dziennie, a zobaczysz że z czasem uda Ci się odłożyć odpowiednią kwotę.

Jaką kwotę powinienem oszczędzić? Na początek postaw sobie za cel trzykrotność a nawet sześciokrotności swoich miesięcznych wydatków. Niech to będzie taka Twoja poduszka finansowa, taka na wszelki wypadek. Powinna Ci ona pozwolić spokojnie przeżyć ten okres w przypadku utraty pracy tak abyś mógł spokojnie szukać nowej. Dzięki temu nie będziesz musiał korzystać z kredytów, które przecież kiedyś będzie trzeba spłacić. Im większy jest udział Twoich dochodów w domowym budżecie tym ta poduszka powinna być większa.

Gdy Ci się to uda postaw sobie kolejny cel – wymarzone wakacje w Australii, nowy samochód, wkład własny na mieszkanie. Sam widzisz jak wiele jest różnych rzeczy które chcemy mieć. Zamiast brać drogi kredyt, o który teraz nie tak łatwo, lepiej spróbować oszczędzić na ten cel własne środki!

Gdzie oszczędzać? Na początek najlepiej założyć sobie konto oszczędnościowe w banku. Nie wymaga ono stałych wpłat, jego prowadzenie jest zazwyczaj bezpłatne i jest lepiej oprocentowane niż zwykły ROR. Jak widzisz na początek nie proponuję Ci kupowania akcji a ani funduszy inwestycyjnych czy innych bardziej ryzykownych i skomplikowanych produktów. Na początku nie masz przecież góry pieniędzy, zazwyczaj nie masz doświadczenia w inwestowaniu no i co najważniejsze – rynek jest teraz tak rozchwiany, że najlepiej na początek wybrać jakieś bezpieczne miejsce.

Jak oszczędzać? Pisałem już o tym, że można oszczędzać bez wyrzeczeń. Uwierz mi, że możliwe i naprawdę łatwe! Najważniejsze jest jednak to, aby zaoszczędzone pieniądze nie wracały do naszego portfela aby je wydać na coś innego, ale by je zachować. Na początek proponuję ustaw sobie zlecenie stałe i co tydzień lub miesiąc przelewaj określoną kwotę na konto oszczędnościowe. Na koniec wpisu zaproponuję Ci wspólne oszczędzanie i opiszę to dokładniej.

A co z podatkami? Podatki niestety trzeba płacić. Piszę niestety bo kto lubi płacić podatki i oddawać część swoich pieniędzy państwu? A dodatkowe niestety jest takie, że nasze państwo nie premiuje oszczędzających bo każe im płacić podatek 19% od odsetek!! Jak to jednak zazwyczaj z naszym prawem bywa, jest na tyle zagmatwane, że można legalnie tak zarządzać swoimi pieniędzmi, aby nie płacić haraczu. O tym jak obliczyć podatek od odsetek także już pisałem.

A teraz moja propozycja! Zacznij od dziś oszczędzać razem ze mną. Spróbujmy razem odkładać codziennie pięć złotych na konto oszczędnościowe. To tylko 35 zł tygodniowo – prawda że nie tak wiele? 35 zł tygodniowo da jednak ok. 140 zł miesięcznie, a to już coś prawda? Ja w tym celu założyłem konto oszczędnościowe w Eurobanku, bo obecnie daje moim zdaniem najlepsze oprocentowanie. Ale spokojnie możesz korzystać z innego. Ważne abyś postawił ten pierwszy krok i zaczął oszczędzać! Niedługo postaram się napisać o kolejnych dobrych pomysłach na oszczędzanie.

Inspiracją był artykuł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz